Temat: Inwestowanie w złoto - systematyczne i długofalowe
Bardzo interesuje mnie ostatnio kwestia inwestowania w złoto. Przypadła mi do gustu, bowiem jest to pewna inwestycja - złoto zawsze było, jest i będzie "w cenie". Ten drogocenny kruszec daje nam wiele możliwości zbudowania swojego portfela inwestycyjnego. Szczerze powiedziawszy, najbardziej podoba mi się strategia inwestowania w złoto - systematyczna i długofalowa. Jest to jakby takie "zabezpieczenie na przyszłość", odłożenie zysku w czasie. Ciekawa jestem tylko, ile można zyskać? Ile na przykład bym "zarobiła", gdybym powiedzmy raz na rok kupowała sobie jakąś monetę inwestycyjną średniej wartości powiedzmy 1.000 złotych? Jaki byłby zwrot z takiej inwestycji na przykład po 30 latach? Może istnieje gdzieś taki kalkulator? Fajnie by było, jakby ktoś podesłał linka, w końcu są kalkulatory kredytowe, kalkulatory obliczające, czy mamy szansę zostać milionerami, to i coś takiego na pewno gdzieś w sieci jest .
Doczytałam gdzieś w jakimś artykule, że w przypadku kryzysu albo wojny, inwestycje w instrumenty finansowe np. dostępne w bankach, mogą stać się bezwartościowe. No i oczywiście możliwy jest też przepadek lub przewłaszczenie prywatnych oszczędności przez państwo. Coś takiego może mieć miejsce nawet w rozwiniętym kraju Unii Europejskiej (przykład Cypru chociażby). Do tego rzekomo świat czeka kolejny kryzys, Stanom Zjednoczonym zagraża hiperinflacja, a wówczas dolar straci mocno na wartości. No i właśnie inwestycje w aktywa, których wartość jest ponadczasowa - czyli we wspomniane złoto - jest odpowiedzią na tego rodzaju bolączki.
Systematyczne i długoterminowe inwestowanie, o którym wspomniałam, pozwala uniknąć nadmiernego obciążenia domowego budżetu. Przy odpowiednim planowaniu wydatków na bieżące potrzeby, można wyznaczyć pewną pulę na inwestycje bez obniżania zarazem naszej płynności finansowej.
Złoto jest alternatywą dla wirtualnego pieniądza oraz wszelkich instrumentów finansowych, których wartość zależy często od gry spekulantów. Najpewniejsze są więc inwestycje w złoto w postaci fizycznej, ponieważ mając je w rękach, mamy możliwość dysponowania nim w dowolnej chwili i miejscu.
Najwięcej złota kupuje się ostatnio w Chinach i w Indiach. W Europie natomiast "zwyciężają" Niemcy – ludzie kupują tam średnio 160 ton złota rocznie. W Polsce inwestowanie w złoto nie jest jeszcze tak popularne. W 2013 roku Polacy kupili 5-6 ton złota, w tym 1,5 tony za pośrednictwem lidera polskiego rynku – Mennicy Wrocławskiej.
Doczytałam właśnie też to, co mnie zastanawiało, czyli takie przykładowe wyliczenie, ile na złocie można zyskać (zaoszczędzić). Kupując np. co miesiąc 0,1 uncji złota, można w ciągu 40 lat zgromadzić na emeryturę 48 uncji złota czyli 1,5 kg tego kruszcu. Taka jego ilość jest obecnie warta około 220 tysięcy złotych. Całkiem nieźle, co? Tylko skąd wytrzasnąć kasę na 0,1 uncji złota miesięcznie!!! Hahaha! Nie no, znowu aż tak wiele to nie jest. Ja wolałabym inwestować w złoto, niż w ZUS!
Jestem tylko ciekawa, czy potem łatwo spieniężyć to złoto...???
Warto dodać też, że złoto jak do tej pory skutecznie chroniło przed skutkami inflacji. I będzie tak najprawdopodobniej również w przyszłości. Do tego obrót złotem inwestycyjnym nie jest obciążony podatkiem VAT, dlatego wzrosty jego notowań stanowią w całości zysk inwestującego.