Temat: Artykuł o kosztach produkcji złota
Znalazłam bardzo ciekawy artykuł o wzroście cen złota, z którego dowiedziałam się wielu ciekawostek, takich jak np. skąd pochodzi złoto, czyli jak powstało . Zachęcam i Was do przeczytania, bo tekst jest naprawdę interesujący.
Artykuł Jana Mazurka
* Cena złota zależy nie tylko od sytuacji ekonomicznej na świecie, podaży pieniądza, inflacji czy zagrożenia kryzysem. Nie bez znaczenia są koszty jego produkcji, które mogą stanowić linię wsparcia podczas spadków notowań.
Fascynująca geneza złota
Złoto jest produktem syntezy termojądrowej, jaka zachodziła miliardy lat temu w pradawnej gwieździe, która po wypaleniu wybuchła jako supernowa rozpraszając w przestrzeni kosmicznej również ciężkie metale. Z tej materii uformował się nasz Układ Słoneczny. Jednak Ziemia na początku swego istnienia była płynna, więc ciężkie złoto opadło do jej wnętrza. Dlaczego więc jest ono obecnie w litosferze? Jedna z hipotez mówi, że w późniejszym czasie uderzyła w Ziemię duża planetoida, zawierająca m.in. złoto, które rozproszyło się po całym globie.
Istnieją różne szacunki dotyczące występowania złota na Ziemi, niejednokrotnie rozbieżne. Według jednego z nich stanowi ono 0,0000003% masy skorupy ziemskiej. Złoto znajduje się też w morzach i oceanach. Dla pozyskania złota na wyprodukowanie pary obrączek ślubnych należy zużyć kilkanaście ton złotonośnej skały.
Trudny biznes
Większość złota w postaci samorodków została pozbierana. Obecnie złoto produkuje się metodami przemysłowymi ze złóż złotonośnych pozyskując surowiec metodą odkrywkową lub drążąc podziemne tunele. Niewielką ilość złota otrzymuje się przy produkcji innych metali, np. miedzi. Budowa kopalni i huty złota wiąże się z dużymi nakładami inwestycyjnymi, natomiast proces pozyskiwania surowca a następnie jego przerobu jest wysoce skomplikowany i niebezpieczny zarówno dla zdrowia pracowników jak też środowiska naturalnego.
Na ogólny koszt produkcji złota (All-In Costs) składają się koszty operacyjne, określane również mianem kosztów gotówkowych (Cash Costs) oraz koszty pośrednie. Koszty operacyjne dotyczą bezpośrednio procesu produkcyjnego. Natomiast na koszty pośrednie wchodzą te związane z bieżącą produkcją oraz koszty dotyczące całego okresu funkcjonowania kopalni złota. Suma kosztów operacyjnych i kosztów związanych z bieżącą produkcją stanowi o całkowitym bieżącym koszcie produkcji złota (All-In Sustaining Costs).
Koszty produkcji złota, zarówno operacyjne jak też pośrednie, są zróżnicowane i zależą od wielu czynników, a przede wszystkim od lokalizacji kopalni, dostępu i zasobności surowca, cen materiałów, lokalnych uwarunkowań prawnych, wysokości wynagrodzeń, kosztów finansowych i podatków.
Najwyższe koszty produkcji złota ponoszą kopalnie w Afryce, gdzie depozyty znajdują się na dużych głębokościach – nawet 4 km. Robotnicy pracują w niezwykle trudnych warunkach przy temperaturze kilkudziesięciu stopni Celsjusza. W niektórych krajach, gdzie funkcjonują kopalnie złota panuje niepewność polityczna i ekonomiczna. W ostatnich latach w Afryce Południowej doszło do krwawych konfliktów pracowniczych na tle żądań płacowych a Ghana podwyższyła podatek korporacyjny z 25% do 35%. Prowadzenie biznesu w takich warunkach jest niezwykle ryzykowne i kosztowne. Najtaniej produkuje się złoto w Ameryce Północnej.
Rosną koszty na świecie
Średni światowy poziom kosztów operacyjnych (Cash Costs) związanych z wyprodukowaniem jednej uncji złota wyniósł w 2012 roku 736 dolarów za uncję i był o 17 proc. wyższy niż rok wcześniej. Natomiast koszty całkowite produkcji (All-In Costs) wyniosły 1160 dolarów wobec 998 dolarów w 2011 roku i były czterokrotnie wyższe niż 10 lat wcześniej. Nie opublikowano jeszcze danych za ubiegły rok. Jednak zakładając, że koszty produkcji wzrastały w zbliżonym tempie, jak w poprzednich latach przewiduję, że w 2013 roku koszty całkowite produkcji złota ukształtowały się na poziomie 1300 dolarów za uncję. Dla porównania średnia rynkowa cena złota w tym okresie wyniosła 1411 dolarów.
W tym roku, licząc od początku stycznia do połowy lutego, średnia cena złota wyniosła około 1250 dolarów, co oznacza, że znajduje się poniżej szacowanych kosztów produkcji z ubiegłego roku. Zatem rentowność produkcji dla niektórych kopalń jest zagrożona. Dodać należy, że współczynnik korelacji rynkowych cen złota i kosztów jego produkcji kształtował się w latach 1980-2010 na poziomie 0,85.
Gigantyczne problemy giganta
Światowy potentat w produkcji złota, kanadyjski koncern Barrick, poniósł w 2013 roku koszty operacyjne na poziomie 566 dolarów za uncję złota – wynika ze wstępnego sprawozdania finansowego spółki. Doliczając pozostałe koszty bieżące wyprodukowanie jednej uncji tego kruszcu kosztowało 915 dolarów (All-In Sustaining Costs). Po uwzględnieniu jeszcze kosztów dotyczących funkcjonowania kopalni w długim terminie koszty całkowite produkcji złota (All-In Costs) wyniosły 1282 dolarów za uncję i były o 9 proc. niższe niż rok wcześniej. Barrick obniżył też w ubiegłym roku produkcję złota do niecałych 7,2 mln uncji wobec 7,4 mln uncji w 2012 roku.
Kierownictwo koncernu Barrick zakłada, że w 2014 roku bieżące koszty produkcji złota będą zawierać się w przedziale 920-980 dolarów za uncję przy kosztach operacyjnych 590-640 dolarów. Oznacza to, że koszty całkowite produkcji złota w firmie Barrick będą wyższe niż ubiegłoroczne i mogą przekroczyć poziom 1300 dolarów za uncję.
Wobec poniesienia straty przekraczającej, wg jeszcze nieaudytowanych sprawozdań, kwotę 10 mld dolarów, Barrick będzie prowadzić restrukturyzację w wielu obszarach działalności. Zaplanowana na ten rok produkcja to 6,0-6,5 mln uncji złota, czyli 10-15% proc. niższa niż w ubiegłym roku. Ponadto zaplanowano maksymalizację przepływów pieniężnych oraz stopy zwrotu, wyjście z inwestycji w wysokokosztowych kopalniach, ograniczenie produkcji w kopalni Cortez w stanie Newada (USA) oraz zamknięcie kopalni Pierina w Peru.
Inni producenci złota będą również musieli zmniejszać produkcję i ciąć koszty, co w efekcie może doprowadzić do spadku podaży. Jedynie duża podaż z innych źródeł mogłaby spowodować znaczący spadek notowań kruszcu. Taki scenariusz jest mało realny, bowiem banki centralne nie będą pozbywać się zapasów a niektóre z nich zapewne powiększą je. Inwestorzy, którzy zakupili złote sztabki lub monety, niejednokrotnie po wysokich cenach, traktują takie inwestycje jako długoterminowe. Tymczasem ubiegły rok pokazał, że wzrasta popyt na złoto inwestycyjne oraz wyroby jubilerskie, szczególnie w Chinach. Utrzymuje się też wysoki popyt w Indiach, przybywa miłośników złota w krajach Bliskiego Wschodu. *